Zysk netto spółki wzrósł do 5,69 mld USD, 1,39 USD na akcję, z 3,73 mld USD w takim samym okresie przed rokiem. Analitycy spodziewali się wyniku netto na poziomie 1,22 USD na akcję. – Wyniki odzwierciedlają doskonałą koniunkturę we wszystkich sektorach naszej działalności w IV kw. i w całym minionym roku, który charakteryzował silny wzrost kredytów i depozytów – powiedział prezes spółki Jamie Dimon.
Miniony rok był trzecim z rzędu, w którym JP Morgan odnotował rekordowy zysk. Na poziomie netto bank zarobił 21,3 mld USD i to mimo olbrzymiej straty w handlu kredytowymi derywatami, która w pierwszych trzech kwartałach wyniosła 6,2 mld USD. Dimon zwolnił trzech odpowiedzialnych za nią traderów w Londynie, ale zarówno władze amerykańskie, jak i brytyjskie wszczęły dochodzenie w tej sprawie.
JP Morgan, podobnie jak inne banki, redukuje też koszty. W minionym tygodniu zwolnił 839 pracowników działu kredytów hipotecznych zajmujących się przejęciami zadłużonych nieruchomości. Świadczy to o poprawie koniunktury w tym sektorze.
Goldman Sachs, piąty w USA bank pod względem wielkości aktywów, w minionym kwartale niemal potroił zysk, a dzięki wzrostowi wartości inwestycji, po raz pierwszy od 2009 r. w ubiegłym zwiększył przychody. Zysk netto spółki w IV kw. wzrósł do 2,89 mld USD z 1,01 mld USD przed rokiem. Zysk na akcję wzrósł do 5,6 USD z 2,56 USD. Analitycy spodziewali się tego wyniku na poziomie 3,66 USD. Prezes spółki LloydC. Blankfein od połowy 2011 r. realizuje program redukcji kosztów o 1,9 mld USD i spodziewa się wzrostu zysku przy poprawie koniunktury.