Po dokładnym przeanalizowaniu większej liczby danych okazało się, że PKB wzrósł w tym okresie o 0,2 proc., podczas gdy z pierwotnych szacunków wynikał spadek tego wskaźnika o 0,4 proc.
Do rozwoju gospodarki przyczyniły się przede wszystkim prywatna konsumpcja i publiczne inwestycje, a nakłady inwestycyjne w spółkach spadły o 1,5 proc., a nie o 2,6 proc., jak szacowano, bo osłabienie kursu jena poprawiło nastroje w przedsiębiorstwach.
Jen spadł od 14 listopada o 16?proc. i jest obecnie notowany do dolara najniżej od trzy i pół roku, a główny indeks tokijskiej giełdy Nikkei 225 zyskał 42 proc. od dnia, w którym obecny premier Abe przedstawił program swojej partii w kampanii wyborczej. Głównym celem ogłoszonej wtedy strategii było wyprowadzenie kraju z deflacji.
W tym okresie Hang Seng w Hongkongu wzrósł o 7,9 proc., chiński Shanghai Composite o 13 proc., a S&P 500 o 14 proc. Japoński wskaźnik odrobił straty po bankructwie Lehnam Brothers. Akcje Mazdy zyskały 144 proc.