Rezerwy na ryzyko we frankfurckim banku wzrosły o 6,7 miliarda euro do 14,4 mld euro, poinformował dzisiaj Bundesbank przy okazji publikacji raportu rocznego. Dzięki większym przychodom z odsetek jego zysk w 2012 r. zwiększył się z 643 milionów euro do 664 mln euro.
Jens Weidmann, prezes Bundesbanku, wyjaśnił w komunikacie, że większe rezerwy na ryzyko były związane z refinansowaniem kredytów i zakupów obligacji dokonywanych przez Europejski Bank Centralny. Szef niemieckiego banku centralnego powtórzył w przedmowie do raportu rocznego swojej instytucji, że krytycznie ocenia niektóre aspekty polityki EBC, ponieważ nadmiernie zamazują odpowiedzialność za politykę monetarną i fiskalną.
EBC zasilił system bankowy trzyletnimi pożyczkami w wysokości biliona euro, by zapobiec blokadzie kredytowej na rynkach finansowych. 22 proc. pożyczek zostało już spłaconych, gdyż bank centralny strefy euro zobowiązał się do kupna obligacji rządowych o nieograniczonej wartości jeśli zostaną spełnione określone warunki. Jego stanowisko złagodziło napięcie na rynkach finansowych.
Weidmann ocenia, że euroland zdołał odzyskać część zaufania nadszarpniętego przez kryzys zadłużeniowy. Spodziewa się on, że wzrost gospodarczy w Niemczech w tym roku przyspieszy. Gospodarka niemiecka jest strukturalnie mocna, ale pozostaje wrażliwa na to co dzieje się w innych krajach strefy euro. Inflacja w tej chwili nie budzi specjalnego niepokoju kierownictwa Bundesbanku.