W Internecie można znaleźć ogłoszenia, w których za godzinę jazdy takim ambulansem-limuzyną liczone jest 185 USD. Taki pojazd z zewnątrz wygląda jak ambulans i jest wyposażony w syrenę. W środku są jednak szerokie skórzane fotele, minibarek, telewizor plazmowy oraz inne luksusy. Moskiewska policja wpadła na trop tego niecodziennego interesu, po tym jak skontrolowała jeden z tych ambulansów, gdy jego kierowca w rażący sposób łamał przepisy ruchu drogowego. Policjanci zwrócili uwagę, że kontrolowana przez nich osoba nie jest ubrana jak pracownik pogotowia ratunkowego. Kierowca odmówił okazania dokumentów, a policjanci, sprawdzając wnętrze samochodu, przeżyli szok, widząc, że zostało ono przerobione, tak by przewozić bogatych VIP-ów.
Korki uliczne są prawdziwą zmorą Moskwy. Źle zaparkowane samochody często zajmują część jezdni, natężenie ruchu jest duże, a policja sowieckim zwyczajem potrafi niespodziewanie zamykać całe ulice w związku z przejazdem kolumny aut prezydenta Putina lub innych państwowych oficjeli. Wielu urzędników nadużywa uprzywilejowanego statusu, jaki mają ich auta, zdarzają się również przypadki, gdy kierowca udaje, że jego auto jest pojazdem uprzywilejowanym (np. bezprawnie instaluje na dachu koguta). Ambulanse-taksówki wpisują się w ten trend, zapewniając biznesmenom szybki i wygodny przejazd ulicami Moskwy.