Nawet po tym, jak branża odnotowała najlepsze wyniki od 2006 r., sześć największych amerykańskich banków zapowiedziało zlikwidowanie prawie 21 tys. miejsc pracy, co stanowi 1,8 proc. łącznego stanu zatrudnienia w tych firmach. To?najwięcej od III kwartału 2011 r. – wynika z danych zebranych przez agencję Bloomberga. JPMorgan Chase, którego 259 pracowników w trzech kolejnych latach wypracowało rekordowe zyski, przewodzi liście z 17 tys. osób przewidzianych do zwolnienia do końca 2014 r.

Banki starają się utrzymać wzrost zysków mimo słabnącego wzrostu przychodów. A koszty pracy należą do największych w branży obok odsetek od depozytów. Najbardziej narażeni na zwolnienia są pracownicy działów, w których przychody spadają najszybciej, a więc na przykład tych, które zajmują obciążone nieruchomości, których nabywcy nie spłacają kredytów hipotecznych.