– Myślę, że jest miejsce, by podnieść stopy, nie zagrażając rynkowi pracy – stwierdził Jerome Powell, prezes Fedu, podczas konferencji prasowej po ostatnim posiedzeniu Komitetu Otwartego Rynku (FOMC). Zapowiedział również, że w marcu zostanie wygaszony program skupu aktywów, który w lutym będzie wart tylko 30 mld USD.
W dalszej części roku Fed ma zacząć zmniejszać swoją sumę bilansową sięgającą blisko 9 bln USD. Powell przyznał, że inflacja może pozostać wysoka dłużej, niż zakładano, a rynek pracy jest bardzo mocny. Nie wykluczył więc, że Fed może podnosić stopy nawet na każdym posiedzeniu w tym roku.
Rynek jest już pewny, że do pierwszej podwyżki dojdzie w marcu. Po konferencji Powella inwestorzy zaczęli obstawiać, że do końca roku stopy mogą zostać podniesione więcej niż cztery razy.
Ścigając się z inflacją
O ile jeszcze w środę wieczorem rynek kontraktów terminowych wyceniał cztery podwyżki stóp procentowych w USA do końca 2022 r., o tyle w czwartek spodziewał się już pięciu, po których główna stopa procentowa Fedu sięgnęłaby (w górnym przedziale) na koniec grudnia 1,5 proc. Obecnie jest ona w przedziale 0–0,25 proc.