Reklama

Król obligacji ujawnia kulisy upokarzającego zwolnienia

Bill Gross, który we wrześniu 2014 roku przestał kierować największym na świecie funduszem obligacji w towarzystwie Pacific Investment Management Corp (PIMCO) po raz pierwszy przedstawia swoją wersję upokarzającego rozstania, które zbulwersowało branżę.

Aktualizacja: 07.02.2017 01:07 Publikacja: 13.01.2015 12:53

Bill Gross

Bill Gross

Foto: Bloomberg

Współzałożyciel PIMCO, które powstało w 1971 r. przyznaje, że został zwolniony. Kiedy eksplodował konflikt w PIMCO na tle jego osobowości i sporów o strategię Gross zaproponował rezygnację z uczestnictwa w pracach komitetu wykonawczego oraz gremium decydującego o podziale premii i nagród oferując jednocześnie możliwość dalszego nadzorowania funduszy zamkniętych.

- Z jakichś nieznanych mi powodów nie uznali tego za dobry pomysł i wyrzucili mnie - mówi były król obligacji, którego wyniki w przeszłości powalały konkurencję., ale w ostatnim czasie mu się nie wiodło. 26 września 2014 r. zaczął pracę w Janus Capital Group.

Gross nie wyobrażał sobie, że komitet wykonawczy może tak po prostu zwolnić „założyciela firmy i tytularnego jej lidera". Jednak groźby jego zastępców gotowych odejść z firmy, gdyby pozostał w niej Gross przesądziły sprawę.

Król obligacji w ostatnim czasie coraz bardziej różnił się od reszty managementu PIMCO w kwestii strategii, a wiele czasu w minionym roku poświecił na polowaniu na zarządzających, którzy jego zdaniem przekazywali mediom informacje o firmie.

Co na to Gross? - Jeśli brakuje lidera tropiącego błędy i udzielającego reprymendy tym, którzy znacząco się mylą, to co się dzieje? W rezultacie firma się rozłazi i i nie służy klientom - wyjaśnia Bill Gross. .

Reklama
Reklama

Jego zdaniem przywódca musi być twardy. - Jeśli siada się przy stole próbując osiągnąć rezultat w formie konsensusu oznacza to kłopoty - ostrzega Gross, którego zdaniem w ten sposób nie można zarządzać pieniędzmi. - W pewnym momencie ktoś musi wkroczyć i powiedzieć w którym kierunku idziemy. -uważa. Wielokrotnie sygnalizował menedżerom PIMCO gotowość pozostania w firmie z mniejszym zakresem kompetencji, a ostatecznie zdecydował się na cios wyprzedzający jakim był komunikat Janusa, że przechodzi do tego towarzystwa.

Skala jego obecnej działalności jest nieporównywalna. 31 grudnia 2014 aktywa jego byłego już PIMCO Total Return Fund wciąż wynosiły 143, 4 miliarda dolarów po szczycie na poziomie 293 mld dolarów w kwietniu 2013 r. W Janus Capital Group Gross zarządza aktywami o wartości 1,4 mld dolarów.

Gospodarka światowa
Czy na Wall Street zaczyna się wielka rotacja?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama