Rolki papieru toaletowego zostały zamówione przez Partię Demokratyczną, czyli główne stronnictwo opozycyjne w Hongkongu. Kelvin Lai, szef kreatywnego zespołu medialnego Partii Demokratycznej twierdzi, że ta konfiskata jest kolejnym uderzeniem w wolność słowa w Hongkongu. Jego partia sprzedawała już od dłuższego czasu papier toaletowy z podobiznami Leung Chun-yinga, mającego przydomek „689".

W zeszłym roku zarobiła na tym „gadżecie" kilkanaście tysięcy dolarów, sprzedając ponad 4 tys. rolek. „689" jest nielubiany z powodu swoich autorytarnych zapędów, niejasnych biznesowych powiązań oraz zbyt daleko idącego sprzyjania stanowisku Pekinu wobec Hongkongu. We wrześniu zeszłego roku wybuchły przeciwko niemu ogromne protesty młodzieży, znane jako rewolucja parasolek. Przez kilka miesięcy demonstranci okupowali kilka ważnych miejskich arterii. Protesty mocno zaniepokoiły chińskie władze.