Reklama

Wielka wolta w podejściu do ryzyka

W tyglu ujemnych rentowności jakim stał się europejski rynek obligacji inwestorzy zastanawiają się jak daleko mogą się posunąć w pogoni za odpowiednimi stopami zwrotu i podejmują zaskakujące ryzyko.

Publikacja: 25.03.2015 13:59

Wielka wolta w podejściu do ryzyka

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak

Norweski fundusz państwowy, który ma do dyspozycji 870 miliardów dolarów poinformował, iż wziął na celownik Nigerię i zwiększył udział korporacyjnego długu o gorszym ratingu do najwyższego poziomu od co najmniej 2006 roku. W kręgu jego zainteresowania znalazła się też Ghana oraz Mauritius.

Niemiecki Allianz, największy ubezpieczyciel w Europie odchodzi od niemieckich obligacji skarbowych na rzecz papierów hipotecznych, natomiast JPMorgan Asset Management kupuje dług korporacyjny o ratingu spekulacyjnym by podbić stopę zwrotu.

W sytuacji w której batalia Europejskiego Banku Centralnego z deflacją zbiła poniżej zera rentowności jednej trzeciej rządowego zadłużenia państw strefy euro wynoszącego 6,26 biliona euro nawet najbardziej niechętni do podejmowania ryzyka inwestorzy angażują się w aktywa z takich regionów, których kilka miesięcy temu wcale nie braliby pod uwagę. Ta reorientacja sprawia, iż wielu klientów tych instytucji będzie musiało zaakceptować, iż polowanie na nadzwyczajne stopy zwrotu wiąże się też z niebezpieczeństwem poniesienia większych strat.

- Wchodzimy na nieznany teren z czym wiąże się niepewność i możliwość popełnienia błędów - ostrzega Erik Weisman bostoński zarządzający MFS Investment Management, firmy zarządzającej na całym świecie aktywami o wartości 430 miliardów dolarów. Kupuje on papiery dłużne o dłuższym okresie do wykupu i zwiększa udział w państwowym długu o wysokiej jakości jak australijski, czy nowozelandzki. Papiery tych państwa mają najwyższe rentowności w rozwiniętym świecie.

Zmiana w podejściu do ryzyka jest skutkiem zamieszania na rynku obligacji spowodowanego przez spadające ceny konsumpcyjne i uparcie wysokie bezrobocie, które skłoniły Europejski Bank Centralny do ilościowego luzowania polityki pieniężnej i skupu obligacji rządowych.

Reklama
Reklama

Obligacje skarbowe o wartości 1,44 biliona euro, które w czasie emisji wyceniano na 1,9 biliona euro, sprzedane przez Niemcy, Finlandię a nawet Słowację, mają teraz ujemne rentowności. Oznacza to, że kupujący trzymający te papiery do wykupu poniosą straty. W rezultacie inwestorzy teraz obstawiają, że walory te podrożeją przed terminem wykupu i będą mogli je sprzedać z zyskiem.

Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Niemiecka inflacja potwierdzona, usługi wywierają presję na wzrost cen
Gospodarka światowa
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama