Portal DWN twierdzi, że prezydent USA powiedział kanclerz Niemiec, iż oczekuje "umorzenia części greckiego długu". Na to jednak nie chce się zgodzić szefowa niemieckiego rządu.
Administracja Obamy wydała oświadczenie po rozmowach, iż "oczekuje, że zostanie przedstawione rozwiązanie problemu restrukturyzacji długów Grecji w ramach strefy euro". To zdaniem portalu oznacza wezwanie do umorzenia części greckich zobowiązań i wsparcie stanowiska Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Obama podkreśli, że negocjacje między wierzycielami a rządem w Atenach zakończą się wkrótce sukcesem i Grecja będzie mogła pozostać w strefie euro. Dla USA pozostanie tego kraju w strefie euro to nie kwestia gospodarcza, ale geopolityczna. Grecja jest krajem NATO, który procentowo wydaje na armie i uzbrojenie. Dla USA Grecja to ważny członek paktu Północnoatlantyckiego.
- Osiągnięcie porozumienia jest niezbędne - podkreślił rzecznik Białego domu Josh Earnest.
Blamaż dla Niemiec
Niemieckie media piszą, że przedłużający się kryzys grecki coraz bardziej "denerwuje" Waszyngton. sugerują nawet, że kryzys jest osobista porażka kanclerz Niemiec, która wykazała się nieudolnością. Teraz do "załatwienia greckiego problemu" zabierają się prezydent USA razem z prezydentem Francji - Francoise Hollande. - Dla Niemiec to straszny blamaż - pisze portal DWN.