Bank of Bird-in-Hand, oprócz nazwy, wyróżnia się nadzwyczaj wysoką jakością aktywów. Jak dotąd nie musiał spisać na straty żadnego kredytu. Jego klientami są bowiem głównie amisze, przedstawiciele wyjątkowo konserwatywnej wspólnoty protestanckiej, znanej z rezerwy wobec nowoczesnych technologii. Udzielane im kredyty są nader bezpieczne, bo finansują głównie zakup ziemi, stanowiącej dobre zabezpieczenie wierzytelności. A nawet, gdyby dłużnik nie mógł spłacić kredytu, pomogliby mu inni członkowie wspólnoty. To, że amisze nie posiadają żadnych ubezpieczeń (nawet społecznych), nie stanowi więc większego problemu. Ich obsługa wiąże się mimo to z pewnymi trudnościami. Trzeba na przykład utrzymywać parking dla konnych powozów, ich ulubionego środka transportu.