Główny dyrektor inwestycyjny funduszu specjalizującego się w obrocie ropą powiedział redakcji „Izwiestii", że widzi możliwość spadku cen ropy na koniec bieżącego roku do poziomu 25–30 USD za baryłkę. W takich warunkach rosyjskiej walucie grozi spadek kursu poniżej 100 rubli za amerykańskiego dolara. Niskie ceny ropy naftowej nie będą się utrzymywały wiecznie, ale przez najbliższe dwa lata pozostaną w przedziale 25–50 USD za baryłkę. W tej sytuacji producenci ropy znacząco ograniczają nakłady inwestycyjne i skutków tego na rynku można spodziewać się nie wcześniej jak w 2018 r. – Nie sądzę, by obecny spadek cen był spowodowany jakimiś geopolitycznymi planami. To po prostu jeszcze cykliczność rynków surowcowych – dodał Pierre Andurand. JB