– Będzie chaos, konflikty i przemoc. Perspektywy ekonomiczne są kiepskie, a konflikty polityczne będą się zaostrzać. Trzeba się przygotować na wstrząsy na rynkach oraz na spadek cen nieruchomości o 10–20 proc. w pierwszej połowie roku – przewiduje Ma Lai-wah, mistrz feng shui z Hongkongu. Pesymistami są również wróżbici stosujący europejskie metody przewidywania przyszłości. – Nadmierna gospodarcza ekspansja z ostatnich lat przyniesie złe skutki. Gospodarka nadal będzie zwalniała, ale w tym samym czasie powstanie nowy porządek – wskazuje Jupiter Lai, astrolog z Hongkongu. Spodziewa się ona jednak głębszych zmian w mentalności społeczeństwa i jego podejścia do spraw ekonomicznych. – Posiadanie stabilnej pracy lub nieruchomości nie będzie już dla młodego pokolenia oznaką sukcesu – przewiduje Lai. Czy te przepowiednie się sprawdzą? Czas je zweryfikuje, podobnie jak raporty analityczne z banków i biur maklerskich.