Prezes banku centralnego Haruhiko Kuroda i jego zarząd utrzymali podstawową stopę procentową na poziomie minus 0,1 proc., tak jak prognozowała większość ekonomistów. Zapowiedzieli jednak, że zdecydują się na dalsze poluzowanie polityki, jeśli będzie to konieczne, a ich komunikat po wtorkowym posiedzeniu wskazuje na pogorszenie prognoz gospodarczych.

Z najnowszych danych wynika, że japońska gospodarka nieco się ożywiła po spadku PKB w ostatnim kwartale minionego roku, ale nastroje konsumentów i handlowców pogorszyły się, a oczekiwania inflacyjne ponownie osłabły.

W dodatku od początku roku kurs jena umocnił się do dolara prawie o 6 proc., co obniża koszty importu, ale przede wszystkim zmniejsza konkurencyjność japońskich towarów i pogarsza wyniki eksporterów.

W miniony czwartek EBC zwiększył stymulowanie wzrostu, a posiedzenie Fedu zakończy się w środę.