Reklama

Oskarżony o insiding popełnił samobójstwo

Miał zarobić 32 miliony dolarów, groziło mu nawet 65 lat więzienia.

Aktualizacja: 23.06.2016 16:17 Publikacja: 23.06.2016 13:06

Oskarżony o insiding popełnił samobójstwo

Foto: Bloomberg

Ci, którzy znali Sanjaya Valvaniego , partnera w funduszu hedgingowym Visium uważali go za nadzwyczaj inteligentnego człowieka, kochającego ojca, entuzjastycznego filantropa i przyjacielskiego sąsiada. Federalni prokuratorzy zaś dostrzegli w nim insider tradera, który zasłużył nawet na 65 lat więzienia.

Valvaniego oskarżono o wykorzystywanie poufnych informacji w transakcjach giełdowych. Informacje te dotyczyły leków generycznych (kopii leków oryginalnych), które oczekiwały na akceptację US Food and Drug Administation (FDA).

Prokuratura twierdzi, iż w tej kwestii współpracują z nią dwaj świadkowie, w tym były urzędnik FDA, którego Valvani zaangażował jako konsultanta w funduszu Visium Asset Management.

W poniedziałek wieczorem Valwani popełnił samobójstwo pozostawiając notatkę w której zapewniał o swojej niewinności. W środę nowojorski lekarz sądowy potwierdził, że było to samobójstwo, a Valvani zmarł na skutek ran szyi.

Shibani Malhotra, była analityczka branży ochrony zdrowia, twierdzi, iż w ubiegłym tygodniu korespondowała z Valvamim, który zapewniał o swojej niewinności. - Był inwestorem o wysokim standardzie moralnym i kodeksie etycznym - zapewnia Malhotra.

Reklama
Reklama

Prokuratura twierdzi, że Sanjay Valvani osobiście zarobił ponad 32 miliony dolarów.

W szczytowym momencie Visium Asset Management miał 8 miliardów dolarów aktywów, a Valvani zarządzał 2 mld dolarów. Kiedy w marcu tego roku Jacob Gottlieb, założyciel Visium ogłosił, że wobec jego firmy prowadzone jest dochodzenie inwestorzy zaczęli wycofywać pieniądze, a w kwietniu Valvani poszedł na płatny urlop. Ani Gottlieb, ani jego fundusz nie są oskarżani o żadne nieprawidłowości.

Biuro prokuratora federalnego Preeta Bharary poinformowało, iż współpracują z nim dwaj świadkowie, którzy mogą zeznawać przeciwko Valvaniemiu. Jeden z nich to Gordon Johnstone, były urzędnik FDA, a drugi to Christopher Plaford, były kolega z Visium, któremu Valvani miał przekazywać poufne informacje.

Biuro Bharary ujawniło, iż Plaford od dwóch lat w tajemnicy współpracował z prokuraturą i był kluczowym świadkiem w sprawie Valvaniego.

A sprawa zaczęła się od podejrzeń o coś innego niż insiding. Początkowo prokuratura podejrzewała , że zarządzający Visuim nieprawidłowo wyceniali papiery wartościowe i zawyżali stopy zwrotu, co okazało się zresztą prawdą. Przyznał się do tego Plaford. Potem prokuratora dowiedziała się, że Valvani opłacał byłego urzędnika FDA by ten pozyskiwał informacje od wciąż pracującego tam kolegi.

Gospodarka światowa
Czy na Wall Street zaczyna się wielka rotacja?
Materiał Promocyjny
Inwestycje: Polska między optymizmem a wyzwaniami
Gospodarka światowa
Europa dławi się regulacjami i przegrywa wyścig o AI
Gospodarka światowa
Srebro bije rekordy, a jego rentowność goni pallad
Gospodarka światowa
Nowa Dolina Krzemowa nad Zatoką Perską?
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Gospodarka światowa
Kto wygra walkę o supremację w dziedzinie sztucznej inteligencji?
Gospodarka światowa
Donald Trump zawęził wybór kandydatów na szefa Fedu. I stawia jeden warunek
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama