Nowy rodzaj spekulacji na chińskiej giełdzie

Ujawnienie przez nadzór zamiaru wyrzucenia spółki z parkietu wywołała zaskakującą reakcję rynku.

Komisja nadzoru finansowego (China Securities Regulation Commission) po raz pierwszy postanowiła usunąć spółkę z parkietu ChiNext, gdzie notowane są małe, wzrostowe firmy. . Dandong Xintai Electric, według nadzorcy,  dopuściła się oszustwa podczas pierwszej oferty publicznej (IPO).

Od 8 lipca, kiedy nadzór ujawnił swoje zamiary notowania Dandong Xintai Eletcric zanurkowały o 80 proc., ale zjazd nie był płynny, gdyż 27 lipca przy rekordowym wolumenie nastąpił 10-proc. skok notowań w górę. Tego dnia aż 95 proc. kupujących stanowili inwestorzy indywidualni, poinformowała giełda w Shenzhen, do której należy ChiNext, ostrzegając graczy, iż ryzykują utratę pieniędzy.

Traderzy postanowili sprawdzić na ile nadzór jest zdecydowany poprawić standardy kwalifikowania spółek do obrotu i zredukować ryzyko w systemie finansowym nawet jeśli ma się odbywać kosztem drobnych graczy  dominujących na chińskim rynku o wartości ponad 6 bilionów juanów.

Xintai w szczytowym momencie (w czerwcu 2015) była warta 5,2 miliarda juanów (783 miliony dolarów) zanim na chińskim rynku nastąpił ostry zjazd. Zarówno nadzór rynku jak i kierownictwo giełdy w Shenzhen  już kilkakrotnie zapewniały, że proces zmierzający do usunięcia Xintai z małej giełdy jest nieodwracalny

- Wygląda na to, że nadzór jest zdecydowany zrealizować swój zamiar i wzmocnić reguły rynkowe – wskazuje  Zhang Haidong, główny strateg  Jinkuang Investment Management. Zauważa, że jest na nim zbyt wielu hazardzistów, którzy ignorują wszelkie zagrożenia. "

Magnesem dla drobnych graczy mogła być obecność w akcjonariacie Xintai  Central Huijin Investment z grupy potężnego funduszu państwowego W trzecim kwartale 2015 instytucja ta kupiła 1,37 miliona akcji Xintai i na koniec marca 2016 była wśród dziesięciu największych udziałowców.

Industrial Securities Co., dom maklerski , który aranżował ofertę Xintai w 2014 roku w czerwcu 2016 zapowiedział, iż uruchomi specjalny fundusz dysponujący ponad pół  miliardem  juanów, który wypłaci pieniądze inwestorom Xintai. Uprawnieni do tego będą ci  którzy akcje kupili po publikacji prospektu zanim ujawnione zostały informacje o oszustwie.

Ubiegłotygodniowe spadki nie zniechęciły traderów. W miniony wtorek wartość obrotów akcjami Xintai podskoczyła do 155 milionów juanów i były one wyższe niż w przypadku walorów koncernu naftowego PteroChina, który ma największy udział  w referencyjnym indeksie chińskiego rynku giełdowego.

Do czwartku kurs akcji Xintai zanurkował o 32 proc., ale w piątek cena tych walorów podskoczyła o 0,7 proc. przy rynku spadającym o 1 proc.

- Spekulanci mają wielką frajdę – uważa Chen Jiahe, strateg Cinda Securities. Jest przekonany, że  nadzór zaostrzający reguły gry ich nie odstraszy. "

Wycofywanie spółek z chińskich giełd to wciąż rzadkość. Od 1993 do maja 2014 na głównych parkietach nadzór bądź właściciele uczynili to 78 razy. Dla porównania, z Nasdaq i NYSE w latach 1995-2012 zniknęło ponad 10 tys. spółek.

Notowania Xintai zostana zawieszone po 30 sesjach licząc od  12 lipca a ostateczna decyzja o wykluczeniu tej spółki z obrotu zostanie podjęta  w ciągu 12 miesięcy.