Ministerstwo skarbu obłożyło 10-proc. podatkiem wszystkie samochody kosztujące więcej niż 1,3 mln juanów (792 tys. PLN). Podatek ten ma zachęcić do „rozsądnej konsumpcji", ale także ograniczyć emisję spalin i zmniejszyć zużycie energii.
Państwowa agencja Xinhua ujawniła też nowe przepisy, które nakazują urzędnikom „podróżowanie bez przepychu i nieposiadanie pojazdów przewyższających powszechne standardy". Samochody kosztujące ponad 1,3 mln juanów już teraz są obciążone 35-proc. cłem importowym, VAT, podatkiem od emisji spalin i 10-proc. podatkiem od sprzedaży, co sprawia, że w Chinach importowane auta należą do najdroższych na świecie. Sprzedaż Rolls-Royce'ów spadła tam z 946 w 2013 r. do 517 w 2015 r., a Lamborghini z 304 do 133 sztuk. Chiński rynek jest ważny dla segmentu luksusowych aut, ale wciąż jest jego niewielką częścią.