Najpopularniejsza wirtualna waluta zyskała od początku roku prawie 27 proc. i to mimo dwóch ostrych korekt. Przyczyną niedawnych silnych zwyżek jej kursu jest to, że japońscy regulatorzy oficjalnie zaliczyli bitcoina do legalnych środków płatniczych. Możliwość płatności w bitcoinach zaczęły oferować klientom duże japońskie sieci sprzedaży detalicznej.
– Japońskie regulacje dotyczące wirtualnych walut z pewnością miały duży wpływ na rynek, a spodziewana decyzja od miesięcy była przedmiotem zainteresowania w mediach – twierdzi Aurelien Menant, założyciel bitcoinowej platformy Gatecoin. Z danych jego firmy wynika, że japoński (jenowy) rynek bitcoinów jest drugim pod względem płynności tego typu rynkiem na świecie.
Wpływ na wzrost kursu bitcoina miały również nadzieje związane z postawą rosyjskich władz wobec tej waluty. Aleksiej Mojsiejew, rosyjski wiceminister finansów, stwierdził w wywiadzie dla telewizji Bloomberg, że Rosja może uznać w 2018 r. bitcoina oraz inne wirtualne waluty za legalne środki płatnicze. To oficjalne uznanie ma służyć walce z praniem brudnych pieniędzy. – Państwo musi wiedzieć, kto stoi po obu stronach łańcucha transakcji finansowych – uważa Mojsiejew.
Oficjalne uznawanie bitcoina za legalny środek płatniczy może przyciągnąć na rynek tej waluty nowych inwestorów, którzy dotychczas traktowali ją ostrożnie.