Czołowi menedżerowie takich aktywnych na rynku kapitałowym instytucji jak JPMorgan Chase & Co., Bank of America Corp.i Goldman Sachs Group Inc. narzekają, iż na świecie dzieje się niewiele, jest za mało wydarzeń, które skłoniłyby inwestorów do większej aktywności.
Jednocześnie wskazują oni, że poziom niepewności odnośnie do sytuacji geopolitycznej, czy reformy podatków w Stanach Zjednoczonych jest na tyle wystarczający by przyhamować aktywność korporacji w dziedzinie fuzji i przejęć.
Przychody JPMorgan z tradingu w kwietniu i maju spadły o około 15 proc., w porównaniu z rokiem poprzednim. Głównym powodem były spadki na rynkach obligacji. Bank of America przyznał się do 10-12 proc. mniejszych przychodów z transakcji, a Goldman skarży się, iż jego klienci są za mało aktywni.
- Nie było zbyt wielu specyficznych wydarzeń, a potrzebujemy ich więcej – wyznała inwestorom Marianne Lake, odpowiedzialna za finanse w JPMorgan Chase.