To przyspieszenie niemal wyłącznie było spowodowane wzrostem cen energii. Inflacja bazowa w strefie euro, która oblicza się bez uwzględniania wyjątkowo zmiennych czynników, takich jak ceny żywności i paliw, pozostała na umiarkowanym poziomie 1,2 proc.
Wzrost gospodarczy strefy euro przyspiesza, wskaźnik zaufania do gospodarki jest najwyżej od 10 lat, a stopa bezrobocia spadła do 9,1 proc. Ale wszystko to nie przekłada się jeszcze na wyraźny wzrost inflacji i płac mimo utrzymywania przez bank centralny ujemnej stopy procentowej i 2,7 bln euro wpompowanych w gospodarkę w programie skupowania obligacji.
Na najbliższym posiedzeniu wyznaczonym na 7 września rada zarządzająca Europejskiego Banku Centralnego ma przystąpić do dyskusji o przyszłości tego programu stymulacyjnego, który wygasa z końcem roku. Na razie nic nie wskazuje, by podjęto w tej sprawie jakieś bardziej wyraziste decyzje. Jedynym powodem zaniepokojenia w kolach gospodarczych regiony jest obecnie umacnianie się kursu euro, który od początku roku wzrósł o 13 proc. do dolara, co utrudnia życie eksporterom.