W całym przemyśle produkcja wzrosła o 0,1 proc., mniej niż prognozowano i tylko dlatego, że niższa niż zwykle temperatura zwiększyła popyt na energię. Ten raport oznacza koniec bezprecedensowego dla przemysłu przetwórczego okresu, w którym był on głównym czynnikiem rozwoju brytyjskiej gospodarki, gdyż rosnące ceny przyhamowały wydatki konsumpcyjne.
Siedem z 13 branż przemysłu przetwórczego odnotowało w lutym spadki, przy czym w maszynowym i dóbr inwestycyjnych sięgnęły one 3,9 proc. W budownictwie produkcja spadła o 1,6 proc., po 3,1 proc. w styczniu.