Rozejm w konflikcie handlowym pomiędzy USA a UE ucieszył inwestorów. Niemiecki indeks giełdowy DAX rósł w czwartek po południu o ponad 1 proc. Papiery Porsche, BMW, Volkswagena i Fiata Chryslera zyskiwały na początku sesji po ponad 4 proc. Rynek był wyraźnie zadowolony z tego, że oddaliła się groźba wprowadzenia przez USA 20-proc. ceł na europejskie samochody.
Obietnice do spełnienia
Rozmowy pomiędzy amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem i przewodniczącym Komisji Euroopejskiej Jeanem-Claude'em Junckerem okazały się zadziwiająco konstruktywne. – Zgodziliśmy się dzisiaj przede wszystkim, by pracować w kierunku zmniejszania ceł do zera, barier nietaryfowych do zera i subsydiów do zera w przypadku dóbr przemysłowych niebędących samochodami – powiedział Trump.
Obie strony zgodziły się, że nie będzie zaostrzenia sporu handlowego pomiędzy USA i UE. Kwestia podwyżek amerykańskich ceł na europejską stal i aluminium ma zostać „rozwiązana". UE cofnie odwetowe cła na amerykańskie produkty i ma importować więcej gazu skroplonego z USA i więcej soi.
– Zgodziliśmy się z prezydentem Trumpem, że należy wiele zmienić. Na świecie jest rzeczywiście nadmierna podaż stali, która szkodzi naszym robotnikom. USA i UE muszą współpracować, by przeredagować reguły i uniknąć podarcia książki z regułami – stwierdził Juncker. USA i UE mają dalej prowadzić rozmowy w sprawie zmniejszenia ceł, reformy Światowej Organizacji Handlu (WTO) oraz zwiększenia handlu usługami.