Nawalny określił obowiązujące ograniczenia w handlu z Rosją jako „chaotyczne i niezrozumiałe" i dodał, że w samej Rosji sankcje powinny być dokładnie nakierowane na oligarchów blisko związanych z prezydentem Władimirem Putinem. Zdaniem Nawalnego obecne sankcje dalece niewystarczająco ograniczyły styl życia oligarchów na Zachodzie, co tylko pomaga Putinowi.

Nawalny przekonywał też w rozmowie z gazetą „Financial Times", że brytyjska akcja wymierzona w rosyjskie pieniądze po próbie otrucia byłego szpiega Skripala osiadła na mieliźnie w wyniku działań potężnych lobbystów i prawników. JB