Szczególnie jest to widoczne na tamtejszym rynku obligacji zamiennych na akcje. W ofercie takich walorów sprzedawanych niedawno przez Citic Bank Corp popyt 5500 razy przewyższył podaż. W tym roku emitenci z takich ofert pozyskali 13 miliardów dolarów, ponad cztery razy więcej niż wyniosła wartość pierwotnych ofert akcji.
Dzieje się tak, jak zauważa Bloomberg, gdyż traderzy operujący na rynku instrumentów o stałym dochodzie- ograniczeni przez swój mandat - starają się osiągać stopy zwrotu konkurencyjne wobec funduszy z rynku akcji. Wskaźnik giełdy w Szanghaju, Shanghai Composite Index, od początku roku zyskał 23 proc. i jest szansa , że obecny kwartał będzie najlepszy od pięciu lat. Z kolei indeks obligacji jest nad kreską 3,3 proc., ale obligacje zamienne na akcje podrożały od stycznia o 16 proc.
-To dobry czas by kupować obligacje zamienne-twierdzi Zhongliang Tuo, zarządzający w Cinda Securities, którego fundusze nie mogą inwestować w akcje. Spodziewa się on znacznie wyższych stóp zwrotu z obligacji zamiennych niż z tradycyjnych produktów dłużnych w średnim i długim terminie.