Banki ze strefy euro znów zwiększają zakupy rządowego długu. Według danych Europejskiego Banku Centralnego, w okresie 12 miesięcy zakończonym w styczniu, kupiły one obligacje swoich rządów za 1 mld euro netto. Suma ta może wydawać się mała, ale to pierwszy roczny wzrost zakupów tych obligacji netto od okresu nasilenia kryzysu w eurolandzie. Włoskie banki kupiły zaś w styczniu rządowy dług za 11 mld euro netto i było to ich największe zakupy od czerwca.
Część analityków wskazuje, że europejskie banki kupując dług takich państw jak Włochy znów narażają się na podwyższone ryzyko. - Inwestowanie przez banki w dług rządowy to obusieczny miecz. Z jednej strony silna baza krajowych inwestorów jest pomocna w trudnych momentach, gdyż ktoś ten dług kupuje, ale jeśli banki mają w portfelach dużo rządowego długu, to kryzys fiskalny może przerodzić się w kryzys bankowy - twierdzi Marchel Alexandrovich, ekonomista z firmy Jefferies.
Mario Draghi, prezes EBC, przyznał niedawno, że banki wykorzystały część preferencyjnych pożyczek przydzielanych im przez EBC do zakupów państwowego długu. Pożyczki te miały jednak służyć pobudzaniu ich akcji kredytowej.