- Dekoniunktura w niemieckim przemyśle stała się głębsza a marcowe dane wskazują na przyspieszone spadki produkcji, nowych zamówień i eksportu. Niepewność związana z brexitem i amerykańsko-chińskimi relacjami handlowymi, spowolnienie w branży samochodowej i ogólnie słabszy globalny popyt wciąż mocno ciążą branży przemysłowej, która kurczy się najszybciej od 2012 r. Rynek krajowy pozostaje silny, co jest odzwierciedlane przez presję płacową i silny wzrost w sektorze usług. Pytanie brzmi jednak, czy to wystarczy, by wytrzymać kiepską koniunkturę w przemyśle - twierdzi Phil Smith, ekonomista z IHS Markit, firmy przeprowadzającej sondaże PMI.
PMI dla niemieckiego sektora usług spadł z 55,3 pkt do 54,9 pkt, najniższego poziomu od dwóch miesięcy.
Pogorszenie koniunktury widać również w przemyśle strefy euro. PMI dla niego z 49,3 pkt do 47,6 pkt. Wskaźnik dla sektora usług nadal jednak mówi o ekspansji, choć spadł z 52,8 pkt do 52,7 pkt.