W Europie Zachodniej, czyli w Unii przed rozszerzeniem w 2004 r., i w krajach EFTA w kwietniu zarejestrowano o 1 proc. mniej nowych aut niż przed rokiem i o 2,9 proc. mniej od początku roku.
Na największych rynkach motoryzacyjnych Unii wyniki sprzedaży w kwietniu były zróżnicowane. W Hiszpanii sprzedano o 2,6 proc. aut więcej niż przed rokiem, we Włoszech popyt wzrósł o 1,5 proc., a we Francji o 0,4 proc. Natomiast na największym europejskim rynku, w Niemczech, liczba rejestracji nowych aut spadła o 1,1 proc., a najbardziej popyt pogorszył się w Wielkiej Brytanii, gdzie spadek wyniósł 4,1 proc. Zamieszanie wokół brexitu powoduje, że tamtejsi konsumenci większe zakupy odkładają na później, kiedy znane będą warunki opuszczenia Unii przez Wielką Brytanię. Goldman Sachs obliczył, że trzy lata tego zamieszania kosztują tamtejszą gospodarkę spadek PKB o 2,4 proc.
Europejskie dane opublikowane przez ACEA pokazują, że sytuacja w motoryzacji i tak jest o wiele lepsza niż w Chinach, największym rynku na świecie. Tam w kwietniu sprzedaż spadła o 16,6 proc., najbardziej w tym pokoleniu.
Kurs akcji BMW spadł o 0,5 proc., a Daimlera o 1,3 proc. Branżowy indeks Stoxx Europe 600 stracił 1,4 proc. JBa