Capgemini za bardzo bogatego uznaje człowieka, który posiada aktywa inwestycyjne warte co najmniej 1 mln USD. Do tych aktywów nie są zaliczane domy, ani dobra konsumenckie takie jak samochody. Z danych Capgemini wynika, że spośród około 18 mln ludzi bardzo bogatych z całego świata, ponad 5 mln mieszka w USA, ponad 3 mln w Japonii a po ponad 1 mln w Niemczech i w Chinach.

Spadek majątków w największym stopniu dotknął w zeszłym roku chińskich bogaczy.    Zmniejszyły się one łącznie o ponad 500 mld USD, co odpowiadało za 25 proc. spadku wartości majątków ludzi bardzo bogatych z całego świata. Cały region Azji i Pacyfiku odpowiadał za 50 proc. spadku majątków globalnych bogaczy a Europa za 24 proc. Majątki superbogaczy w Ameryce Północnej zmniejszyły się w tym czasie o około 200 mld USD. Jedynym regionem, w którym wzrosły był Bliski Wschód, gdzie zwiększyły się o około 100 mld USD.

Spośród osób zaliczanych przez Capgemini do grona bardzo bogatych, 16,2 mln stanowią ludzie posiadający aktywa inwestycyjne warte od 1 mln USD do 5 mln USD,  dalsze 1,6 mln to osoby z aktywami inwestycyjnymi wartymi od 5 mln USD do 30 mln, a 168 tys. to ludzie ultrabogaci, czyli posiadający więcej niż 30 mln USD aktywów inwestycyjnych. Ta ostatnia kategoria doświadczyła w 2018 r. największego spadku aktywów.  Liczba osób ultrabogatych zmniejszyła się w zeszłym roku o 3,9 proc. a ich majątki spadły o  6,3 proc.

Jaka była przyczyna zmniejszania się majątków milionerów? 2018 r. był raczej kiepski dla globalnych rynków akcji. Obawy o kondycję światowej gospodarki, strach przed wojnami handlowymi i niepokój związany z podwyżkami stóp procentowych, psuły nastroje na giełdach. Mocno odczuł to m.in. chiński rynek akcji. Indeks Shanghai Composite stracił w 2018 r. blisko 25 proc.  "Globalne rynki akcji rozpoczęły 2018 r. w mocny sposób, ale w dalszej części roku ruch zwyżkowy słabł a rok kończył się kiepsko. Głównie z powodu rosnących stóp procentowych oraz niepokoju związanego ze światowym handlem" - piszą analitycy Capgemini.  Poprawa nastrojów na globalnych giełdach widoczna w ostatnich miesiącach, jeśli utrzyma się w dalszej części roku, może więc doprowadzić do wzrostu majątków milionerów.