Czwartkowe zwyżki to efekt napływu na rynek optymizmu związanego z amerykańsko-chińskimi negocjacjami handlowymi. Chińskie Ministerstwo Handlu ogłosiło, że USA i Chiny zgodziły się, co do konieczności równoczesnego cofnięcia części karnych ceł.
- To nas zbliża do umowy handlowej „pierwszej fazy", co jest ważniejsze psychologicznie niż fundamentalnie. To nie tak, że od razu znikną wszystkie cła i gospodarcze hamulce, ale mocno zmniejszy się niepewność – twierdzi Art Hogan, główny strateg rynkowy w firmie National Securities.
Indeks Dow Jones Industrial zyskał od początku roku blisko 19 proc. i zbliża się do poziomu 28 tys. pkt. Przed wyborem Donalda Trumpa na prezydenta USA był on poniżej 19 tys. pkt.