Jest zrobiona z bardzo elastycznej siatki polimerowej, pomiędzy którą są umieszczone namagnetyzowane nanocząsteczki. – Sztuczne elektroniczne skóry zwykle wymagają systemu dostarczania energii, składowania danych lub sieci komunikacyjnej. To wymaga baterii, przewodów, chipów i anten, co sprawia, że skóra staje się niewygodna do noszenia. Nasza magnetyczna skóra nie wymaga niczego takiego – twierdzi Jurgen Kosel, inżynier odpowiedzialny za ten projekt. Fragment magnetycznej skóry przyczepiony do powieki umożliwia sterowanie komputerem za pomocą ruchu oczu, a rękawica z niej zrobiono pozwala na sterowanie urządzeniami za pomocą gestów.