Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Nadzieja inwestorów na odreagowanie na rynkach mierzyła się z obawami dotyczącymi skutków epidemii. Chiński indeks Shanghai Composite zyskał w ciągu poniedziałkowej sesji 3,2 proc., a japoński Nikkei 225 wzrósł o 0,95 proc., po tym gdy Bank Japonii zapowiedział, że może podjąć działania stabilizujące rynki. Sesja w Europie zaczynała się w dobrych nastrojach, a wiele indeksów zyskiwało przed południem po ponad 2 proc. Kiedy OECD opublikowała swoje prognozy gospodarcze, nastroje inwestorów mocno się pogorszyły, a wiele indeksów zaczęło tracić. Rynek liczy więc na interwencję banków centralnych, ale jednocześnie wątpi w jej skuteczność.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Eskalacja konfliktu na Bliskim Wschodzie najbardziej uderzyła w rynek ropy naftowej. Ceny tego surowca poszybowały, ale reakcja inwestorów na giełdach akcji była dość umiarkowana. Jednak indeks strachu VIX zyskał ponad 15 proc. Co przyniesie nowy tydzień?
Całą noc trwała wymiana ognia na Bliskim Wschodzie. W Izraelu słychać było syreny – Iran wystrzelił bowiem kolejne drony. Izraelska armia poinformowała zaś, że sama także kontynuuje uderzenia.
W piątek wieczorem w Izraelu zawyły syreny alarmowe. W Tel Awiwie i w Jerozolimie słychać eksplozje.
Niedawna potężna awaria iberyjskiego systemu energetycznego dała do ręki silne argumenty tym, którzy sceptycznie zapatrują się na dążenia do neutralności klimatycznej.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Rosji potępiło nocne ataki powietrzne Izraela na Iran jako „niesprowokowane” i „niedopuszczalne” i wezwało obie strony do powściągliwości w celu zapobieżenia dalszej eskalacji napięć na Bliskim Wschodzie.
Szef MSZ Iranu Seyed Abbas Aragczi skierował do ONZ list, którego treść upublicznił w serwisie Telegram. Jak czytamy jest to list „dotyczący agresji militarnej reżimu syjonistycznego przeciwko Iranowi”