Przypomnijmy, że w marcu Fed ogłosił po raz pierwszy w historii pozbawiony limitów program QE. Banki centralne z całego świata również zdecydowały się na uruchomienie ogromnych programów skupu. Nie odstaje od nich NBP, który odkupił w ostatnich tygodniach obligacje Skarbu Państwa za ponad 50 mld zł.
– Wszyscy zmierzają w tym samym kierunku. W pewnym momencie niekonwencjonalne luzowanie ilościowe przestaje być niekonwencjonalne – ocenia Aditya Bhave, ekonomistka w Bank of America.
Według analityków Bloomberg Economics banki centralne z grupy G-7 zakupiły w marcu aktywa finansowe o łącznej wartości 1,4 bln USD. Kwota ta jest pięć razy większa od poprzedniego rekordu, ustanowionego w kwietniu 2009 r.
Analitycy z Morgan Stanley szacują, że Rezerwa Federalna, Europejski Bank Centralny, Bank Japonii i Bank Anglii powiększą swoje bilanse łącznie o 6,8 bln USD do czasu, gdy sytuacja związana z koronawirusem nie zostanie opanowana.
– Kwoty zakupionych aktywów są ogromne, a to tylko pokazuje, ile wsparcia jest potrzebne w czasie, gdy gospodarka jest zamknięta – powiedział Torsten Slok, główny ekonomista Deutsche Bank. Dodaje on, że wystarczy spojrzeć na czas, jaki gospodarki potrzebowały na powrót na drogę wzrostu po ostatnim kryzysie finansowym, a obecnie sytuacja jest poważniejsza, dlatego programy QE są przeprowadzane na kilkukrotnie większą skalę.