Warrent Buffett jest jednym z najlepszych i najbardziej znanych inwestorów świata. Za pomocą swojego wehikułu inwestycyjnego budował imperium przez dziesiątki lat. Jednak w ostatnim czasie kilka inwestycji Berkshire Hathaway nie poszło zgodnie z planem, co zostało dostrzeżone przez inwestorów. Od początku roku akcje Berkshire staniały o ponad 22 proc. w porównaniu ze spadkiem S&P 500 jedynie o 8 proc. W I kwartale konglomerat miał 50 mld USD straty.
W ostatnich latach Buffett stawiał mocno na sektor lotniczy. Pandemia koronawirusa spowodowała jednak, że Berkshire sprzedał cały pakiet akcji Delta Air Lines, Southwest Airlines, American Airlines i United Airlines. Na corocznym zgromadzeniu Buffett powiedział akcjonariuszom, że inwestowanie w linie lotnicze było błędem. Konglomerat sprzedał również 84 proc. ze swoich akcji Goldman Sachs. Papiery banku inwestycyjnego staniały w I kwartale o blisko 30 proc.
W przeszłości Berkshire też notowało porażki. W 2011 r. Buffett zainwestował 10,7 mld USD w IBM, po czym w 2018 r. sprzedał cały pakiet. W tym czasie notowania technologicznej spółki spadły o ponad 20 proc. Z powodu spadających notowań Kraft Heinz Berkshire straciło kilka miliardów dolarów.
Sporo niepowodzeń ma za sobą japoński miliarder Masayoshi Son, którzy stoi na czele SoftBank Group. Grupa ta, która opisywana jest często jako „Berkshire Hathaway technologii", poniosła ogromne straty z powodu spadku notowań Ubera i Slacka.
Ponadto spółka straciła w sumie miliardy dolarów przez zrealizowane rundy prywatnego finansowania w startupy takie jak WeWork, DoorDash czy Oyo. Masayoshi Son powiedział że inwestycja w WeWork była porażką. Posunął się nawet do stwierdzenia, że podjął niewłaściwą decyzję i "był głupi".