17 bln USD nowego zadłużenia

Dług publiczny państw należących do OECD wzrośnie w tym roku o co najmniej 17 bln USD – mówią wyliczenia analityków tej organizacji. Średni poziom długu publicznego w krajach OECD może wzrosnąć ze 109 proc. PKB w 2019 r. do 137 proc. PKB w 2020 r. Przyrost długu może być jeszcze większy, jeśli ożywienie gospodarcze będzie powolne.

Publikacja: 26.05.2020 05:00

17 bln USD nowego zadłużenia

Foto: Adobestock

Kryzys koronawirusa sprawił, że wiele państw musiało sięgnąć po wielkie fiskalne pakiety stymulacyjne. Na przykład w USA wdrożono pakiet wart ponad 2 bln USD, a w Japonii blisko 1 bln USD. To już mocno odbiło się na finansach rządów. Dług publiczny USA przekroczył w maju 25 bln USD, gdy na początku roku wynosił 22,7 bln USD. Zwiększa się on w tempie wynoszącym 1,7 mld USD dziennie.

Według wyliczeń Instytutu Finansów Międzynarodowych (IIF) rządy z całego świata pożyczyły w kwietniu rekordowe 2,3 bln USD. Poprzedni rekord został ustanowiony w marcu i wynosił 2,1 bln USD. Emisje długu rządowego były w tych miesiącach ponaddwukrotnie większe od długoletniej historycznej średniej.

W czasie kryzysu z lat 2008–2009 dług publiczny państw OECD zwiększył się o 28 pkt proc. ich PKB. Wiele państw tej organizacji wchodziło w obecny kryzys z dużo większym zadłużeniem niż na początku poprzedniego globalnego załamania gospodarczego. Dług USA (według wyliczeń OECD uwzględniających cały sektor publiczny) wynosił na koniec 2019 r. 135 proc. PKB, a dług publiczny Japonii 237 proc. PKB, Włoch blisko 138 proc. PKB, a Francji 110 proc. PKB.

GG Parkiet

– Będą konsekwencje dużego zadłużenia, które zaciągamy. Może być problem w okresie ożywienia gospodarczego. Będziemy próbowali latać, ale nasze skrzydła będą zbyt ciężkie – mówił niedawno Angel Gurria, sekretarz generalny OECD.

Wielu ekonomistów wskazuje jednak, że bez wzrostu zadłużenia, nie da się wyprowadzić świata z ogromnego kryzysu. – Zwiększenie długu jest nieuniknione. Jesteśmy w trudnych czasach, więc nie ma powodu kwestionować tego, dlaczego rządy pożyczają – twierdzi Emre Tiftik, analityk IIF.

– Dług publiczny jest kwestią drugorzędną lub nawet trzeciorzędną w obliczu chaosu, w który koronawirus wpędził gospodarkę globalną. Można nałożyć pokutną włosienicę i mówić: „Nie będziemy wydawać pieniędzy, bo musimy chronić następne pokolenia". Ale wówczas, przyszłe pokolenia nic nie odziedziczą, gdyż gospodarka będzie całkowicie zniszczona – uważa Ian Shepherdson, główny ekonomista firmy badawczej Pantheon Macroeconomics.

Pomimo wzrostu długu publicznego państwa rozwinięte cieszą bardzo niskimi rentownościami obligacji. Rentowność amerykańskich dziesięciolatek wynosiła w poniedziałek 0,66 proc., a w marcu, czyli w okresie największej paniki na globalnych rynkach, zbliżała się do 0,4 proc. (Przed kryzysem z 2008 r. przekraczała 5 proc.) Rentowność włoskich obligacji dziesięcioletnich wynosiła w poniedziałek 1,5 proc. W 2011 r., czyli w momencie nasilenia kryzysu w strefie euro, włoskie dziesięciolatki miały rentowność wynoszącą ponad 7 proc.

– Najważniejszą rzeczą jest sprawić, by gospodarka rozwijała się szybciej niż narasta dług – powiedział w zeszłym tygodniu w parlamencie brytyjskim Andrew Posen, szef Instytutu Petersona ds. Gospodarki Globalnej. HK

Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi
Gospodarka światowa
Turcja skorzysta na zwycięstwie rebeliantów
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Pekin znów stawia na większą monetarną stymulację gospodarki
Gospodarka światowa
Odbudowa Ukrainy będzie musiała być procesem przejrzystym