Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W niektórych dzielnicach Pekinu przywrócono częściową kwarantannę. A przecież wirus miał być już pokonany...
Jeśli wierzyć oficjalnym chińskim danym, to Państwo Środka znakomicie poradziło sobie z koronawirusem i znalazło się na drodze do solidnego ożywienia gospodarczego. Do połowy czerwca odnotowano w ChRL 84,4 tys. przypadków zachorowań na Covid-19 (czyli tylko o 25 tys. więcej niż w malutkiej Belgii) i 4,6 tys. zgonów na tę chorobę (trochę mniej niż w Szwecji i o ponad połowę mniej niż w Belgii). W liczącym ponad 20 mln mieszkańców Pekinie na Covid-19 oficjalnie zachorowało tylko ponad 700 osób, a zaledwie 9 zmarło. W Szanghaju od początku epidemii było mniej niż 700 zachorowań i jedynie 7 zgonów (gdy np. na Malcie na Covid-19 zmarło 9 osób, a na statku Diamond Princess – 13). Świat przeszedł do porządku dziennego nad tymi danymi i uznał, że Chiny poradziły już sobie z niewidzialnym wrogiem. Od czasu do czasu pojawiały się doniesienia o przywracaniu kwarantanny w niektórych miastach na północy kraju, ale mało kto się tym przejmował (bo mało kto potrafiłby pokazać te miasta na mapie).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezydent USA wyznaczył nowe stawki celne dla kilkudziesięciu państw. Większość z nich jest na poziomie 10-15 procent.
Liczba Amerykanów składających wnioski o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w zeszłym tygodniu tylko nieznacznie, gdyż przedsiębiorstwa nadal utrzymywały pracowników pomimo niepewności gospodarczej związanej z polityką handlową USA.
Lipcowy odczyt jest porównywalny z czerwcowym wskaźnikiem na poziomie 2 proc. Patrząc w przyszłość, inflacja w Niemczech i strefie euro prawdopodobnie spełni stary cel EBC, który wynosił „poniżej, ale blisko 2 proc.".
Ceny importu w czerwcu 2025 r. były w Niemczech o 1,4 proc. niższe niż w czerwcu 2024 r. Ceny eksportowe były natomiast o 0,7 proc. wyższe niż rok wcześniej.
Japoński bank centralny jednogłośnie zagłosował za utrzymaniem stóp procentowych na poziomie 0,5 proc., zgodnie z oczekiwaniami, i skorygował prognozę inflacji z 2,2 proc. do 2,7 proc.
Cena miedzi na giełdzie COMEX spadła o 20 proc., po tym jak okazało się, że nowe cła Trumpa będą obejmowały tylko część produktów wykonanych z tego materiału.