Waluty państw naszego regionu znów zaczęły jasno błyszczeć

Złoty i forint już niemal odrobiły straty poniesione od początku roku wobec dolara. Korona czeska wróciła na poziom ze stycznia, a rumuński leu, chorwacka kuna czy serbski dinar nawet się umocniły w stosunku do dolara.

Publikacja: 27.07.2020 05:15

Waluty państw naszego regionu znów zaczęły jasno błyszczeć

Foto: Adobestock

Większość walut państw naszego regionu była w końcówce zeszłego tygodnia mocniejsza wobec dolara amerykańskiego niż na początku roku. W porównaniu z początkiem stycznia najmocniej zyskał dinar serbski, który umocnił się o 3,3 proc. To prawie tyle, co zyskało w tym czasie euro (3,4 proc.) więcej niż jen (2,2 proc.).

Europejscy prymusi

Silniejsze wobec dolara w porównaniu z początkiem roku stały się też: leu rumuński, kuna chorwacka, lek albański, a także lew bułgarski i marka bośniacka (te dwie ostatnie waluty są powiązane kursowo z euro). Korona czeska wróciła natomiast na poziom z początku stycznia. Niewiele do tego brakuje złotemu i forintowi węgierskiemu. Polska waluta była w piątek po południu tylko o 0,2 proc. słabsza niż na początku roku, a węgierska o 1,5 proc. O ile w marcu, czyli w okresie największej paniki na rynkach, za 1 USA płacono prawie 4,30 zł,o tyle w piątek 1 dolar kosztował już tylko 3,79 zł.

Walutom państw naszego regionu wyraźnie sprzyja osłabienie dolara wobec euro. – Wyższe zakresy na głównej parze walutowej oznaczają słabszego dolara na większości zestawień, co wspiera wyceny walut rynków wschodzących. Pośrednio korzysta z tego również koszyk Europy Środkowo-Wschodniej. Złoty dodatkowo wsparty jest również krajowym makro, gdzie zarówno produkcja przemysłowa, jak i sprzedaż detaliczna za czerwiec wypadły zdecydowanie powyżej oczekiwań rynku. Z drugiej strony należy przytoczyć ostatnie sugestie RPP zakładające, iż mocniejszy złoty ogranicza tempo ożywienia w gospodarce – twierdzi Konrad Ryczko, analityk DM BOŚ.

– Gospodarki wschodzące Europy odbiją się mocniej z kryzysu koronawirusowego niż wiele innych gospodarek z różnych części świata. To Europa Środkowo-Wschodnia będzie przewodziła ożywieniu. Rządy odniosły tam sukces w spowalnianiu rozpotrzestrzeniania się wirusa, a wraz z luzowaniem restrykcji duże wsparcie w postaci polityki fiskalnej i pieniężnej będzie zapewniać silne odbicie aktywności – prognozuje William Jackson, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.

Kraje z problemami

GG Parkiet

Są jednak też waluty zaliczane przez inwestorów do naszego regionalnego koszyka, które radzą sobie bardzo słabo. Lira turecka była w piątek o 13,1 proc. słabsza wobec dolara niż na początku roku. Rubel rosyjski stracił w tym okresie 13,8 proc., hrywna ukraińska 14,7 proc. a rubel białoruski 11,9 proc. We wszystkich tych krajach dają o sobie znać poważne problemy wewnętrzne o naturze politycznej. Rosja i Turcja są zaś w gronie krajów mocno dotkniętych pandemią koronawirusa. Dodatkowo na niekorzyść Rosji działa tegoroczne załamanie cen ropy naftowej, a Turcja odczuwa skutki globalnej zapaści w branży turystycznej.

– Gospodarka Rosji skurczy się w tym roku mniej niż gospodarki wielu innych krajów, ale ożywienie będzie słabe. Turcja doświadcza jednego z największych spadków od gospodarczego szczytu do dna w regionie, a ożywienie będzie ograniczone przez załamanie w branży turystycznej – wskazuje Jackson.

Gospodarka światowa
EBC znów obciął stopę depozytową o 25 pb. Nowe prognozy wzrostu PKB
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Gospodarka światowa
Szwajcarski bank centralny mocno tnie stopy
Gospodarka światowa
Zielone światło do cięcia stóp
Gospodarka światowa
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Gospodarka światowa
Rządy Trumpa zaowocują wysypem amerykańskich fuzji i przejęć?
Gospodarka światowa
Murdoch przegrał w sądzie z dziećmi