Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Świat zaczyna odchodzić od paliw kopalnych. Wiele rządów i organizacji prowadzi walkę z firmami, które zanieczyszczają środowisko, takimi jak koncerny samochodowe. Powoduje to, że popyt na ropę jako paliwo spada. W efekcie ogromne koncerny, starając się utrzymać popyt, stawiają np. na branże producentów tworzyw sztucznych.
Firmy naftowe, takie jak Saudi Aramco czy Royal Dutch Shell, planują wydać około 400 mld USD na inwestycje w obszarze wykorzystania ropy do produkcji tworzyw sztucznych w ciągu najbliższych pięciu lat. Ma to zrekompensować spadek popytu na ropę w związku ze wzrostem ilości pojazdów elektrycznych i źródeł czystej energii. Zagrożeniem jest jednak rosnący sprzeciw wobec używania plastiku. Specjaliści podkreślają, że gdyby nie produkcja tworzyw sztucznych, popyt na ropę by się załamał. – Usuń plastikowy filar podtrzymujący przyszłość przemysłu naftowego, a cała narracja o rosnącym popycie na ropę załamie się – powiedział Kingsmill Bond, strateg energetyczny w Carbon Tracker.dos
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Inwestorzy zaczęli uważniej przyglądać się sytuacji premiera Shigeru Ishiby i koalicji rządzącej. Ich niepokój budzi wzrost rentowności japońskich obligacji rządowych.
Głośne skargi oligarchów, spowolnienie gospodarcze i rozkaz z Kremla wymusiły na rosyjskim banku centralnym drugie z rzędu obniżenie bazowej stopy procentowej. I to od razu o 200 punktów bazowych, do 18 proc.
Miała być największa inwestycja technologiczna w Polsce, tysiące miejsc pracy i globalny prestiż. Intel jednak zrezygnował i całkowicie wycofuje się z projektu budowy fabryki mikroprocesorów pod Wrocławiem.
Inflacja znajdująca się w celu, oznaki odporności gospodarki oraz niepewność co do wysokości ceł skłaniają EBC, by pozostał w trybie oczekiwania.
Aktywność gospodarcza w USA wzrosła w lipcu, ale firmy zażądały wyższych cen za towary i usługi, co potwierdziło poglądy ekonomistów, że inflacja przyspieszy w drugiej połowie roku, głównie z powodu ceł na import.
Liczba wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA spada szósty tydzień z rzędu i utrzymuje się na historycznie niskim poziomie. Chociaż rynek pracy jest generalnie zdrowy, pojawiły się pewne oznaki słabości, ponieważ pracodawcy zmagają się z konsekwencjami polityki Trumpa.