To wynik lepszy od prognoz, których średnia mówiła o wzroście do 89 pkt. Mocno się on już odbił od kwietniowego dołka, gdy wynosił zaledwie 64,9 pkt. Wciąż daleko mu jednak do poziomu sprzed pandemii. W lutym wynosił on 103,4 pkt.

Wrzesień był już piątym z rzędu miesiącem poprawy nastrojów gospodarczych w strefie euro. Najmocniej się one poprawiły w sektorze usług. Indeks dla tej branży wzrósł z minus 17,2 pkt w sierpniu do minus 11,1 pkt we wrześniu. Dla przemysłu zwiększył się w tym czasie z minus 12,7 pkt do minus 11 pkt. Indeks nastrojów konsumenckich pozostał natomiast na poziomie 13,9 pkt.

Choć ogólnie dane te były nieco lepsze od prognoz, to część analityków zauważa spowolnienie w tempie odbicia gospodarczego. – Gospodarka strefy euro zaczyna już wykazywać oznaki zmęczenia ożywieniem. Obawy przed drugą falą pandemii wzmacniają oczekiwania mówiące o spowolnieniu gospodarczym – twierdzi Bert Colijn, ekonomista z ING.

– Odczyty indeksów z poszczególnych krajów sugerują, że sytuacja poprawia się co najmniej lekko w czterech dużych gospodarkach strefy euro, a stabilnie we Włoszech i Francji. Wskaźnik nastrojów gospodarczych dla Hiszpanii w ostatnich trzech miesiącach się jednak wypłaszczył. Bliższy rzut oka na niego pokazuje, że doszło do pogorszenia w kilku kluczowych elementach indeksu, takich jak oczekiwania, co do popytu w sektorze hotelarskim. To prawdopodobnie będzie większym problemem w nadchodzących tygodniach i miesiącach – uważa Andrew Kenningham, ekonomista z firmy badawczej Capital Economics.

Wstępne odczyty wskaźników koniunktury PMI za wrześnień sugerowały pogorszenie się sytuacji gospodarczej. PMI dla sektora usług strefy euro spadł z 50,5 pkt w sierpniu do 47,6 pkt we wrześniu, w Niemczech z 52,5 pkt do 49,1 pkt, a we Francji z 51,5 do 47,5 pkt. (Każdy odczyt PMI poniżej 50 pkt oznacza kurczenie się sektora). PMI oceniają jednak zmianę sytuacji w stosunku do poprzedniego miesiąca, a indeks Komisji Europejskiej w okresie trzech miesięcy. HK