Inwestorzy nie tylko w Polsce chętnie kupują spółki z branży fotowoltaiki. Specjaliści wskazują, że trend ten jest obserwowany na zagranicznych rynkach już wcześniej niż na polskim rynku. Niektóre spółki wypracowały w tym roku trzycyfrowe stopy zwrotu.
Inwestorzy dyskontują
W tym roku fotowoltaika jest jedną z najpopularniejszych branż będących na celowniku inwestorów w Polsce. Eksperci podkreślają, że również poza Polską obserwowane jest zainteresowanie tą branżą, choć trwa ono już od wielu lat.
– Na zagranicznych rynkach również obserwujemy wzrost cen spółek związanych z sektorem energii odnawialnej i jest to trend obserwowany już wcześniej niż na polskim rynku. Wzmożone zainteresowanie inwestorów globalnych związane jest głównie ze zmianą nastawienia rządów i sektora prywatnego w kierunku dekarbonizacji i poszukiwania alternatywnych/zielonych źródeł energii. Inwestorzy dyskontują zatem istotne inwestycje w tym zakresie, które będą realizowane w okresie najbliższych kilkunastu lat, a zmierzające do równowagi energetycznej. Inwestorzy również są zmuszeni dostosować swoje portfele do rosnących wymagań ESG. Globalnym problemem jest jednak wielkość poszukiwanych spółek w stosunku do zgłaszanego popytu, co w oczywisty sposób winduje ceny znacznie powyżej wartości fundamentalnych – mówi Tomasz Bursa, wiceprezes Opti TFI. Dodaje on jednak, że na rynku globalnym spółek z pełną ekspozycją na zieloną energię jest relatywnie mało, co sprawia, że inwestorzy zaczynają poszukiwać choćby częściowych ekspozycji przez konglomeraty przemysłowe lub z branży surowców.
– Z drugiej strony rynki globalne oferują szerszą ekspozycję pod sektory zielonej energii – oprócz znanych w Polsce segmentów solarnych i energii wiatrowej na rynkach globalnych można znaleźć spółki z ekspozycją na energię wodorową lub na przechowywanie energii – mówi Tomasz Bursa.
Jednym z największych podmiotów na świecie, które produkują energię głównie z odnawialnych źródeł energii, jest amerykańska NextEra Energy. W 2019 roku prawie cała energia wytworzona w obiektach NextEra Energy pochodziła z różnorodnych źródeł czystych lub odnawialnych, w tym wiatru, słońca, gazu i energii jądrowej. Spółka zależna NextEra Energy Resources posiada instalacje fotowoltaiczne o mocy 2600 megawatów, a firma FPL farmy o mocy 2000 megawatów.