Druga fala wymusza powrót kwarantanny

Choć rządy zarzekają się, że chcą uniknąć lockdownów takich jak wiosną, to jednak w wielu krajach coraz mocniej zaostrzają restrykcje.

Publikacja: 06.10.2020 05:09

Druga fala wymusza powrót kwarantanny

Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński

Rząd Wielkiej Brytanii planuje wprowadzenie nowych „trzypoziomowych" zasad kwarantanny – donosi „The Guardian". Lockdown na trzecim, najwyższym, poziomie będzie przewidywał m.in. zamknięcie wszelkich placówek gastronomicznych i rozrywkowych, a także poważne ograniczenia w spotykaniu się z ludźmi spoza swojego gospodarstwa domowego. Amatorskie uprawianie sportów i hobby poza domem oraz modlitwy w świątyniach będą jednak dozwolone. W projekcie nowych restrykcji nie ma wzmianki o zamknięciu szkół.

W ostatnich tygodniach zaostrzano w Wielkiej Brytanii restrykcje związane z pandemią. 9 września wprowadzono regułę zabraniającą spotykać się towarzysko w grupie większej niż sześć osób. 23 września nakazano zamykanie pubów o 22.00. Wprowadzano też lokalne lockdowny. Mimo to liczba infekcji Covid-19 rośnie. W niedzielę oficjalnie było ich 22 961, ale wliczono do nich też blisko 16 tys. zakażeń z ostatnich dni, których w wyniku błędu nie wpisano wcześniej do systemu.

– Muszę szczerze przyznać, że będzie ciężko aż do Bożego Narodzenia, a może nawet dłużej – stwierdził brytyjski premier Boris Johnson w wywiadzie dla BBC.

Od Paryża po Tel Aviv

Restrykcje zaostrzane są również we Francji. We wtorek wejdzie w życie w Paryżu i trzech sąsiadujących z nim departamentach nakaz zamknięcia barów na dwa tygodnie. Restauracje serwujące alkohol będą mogły działać jedynie do 22.00. Już 26 września zamknięto w Marsylii na dwa tygodnie wszystkie restauracje, bary i siłownie. Liczba infekcji koronawirusem we Francji sięgnęła w niedzielę 12 565.

W weekend wprowadzono w Madrycie ostry lockdown. Mieszkańcy mogą wychodzić z domu tylko w „niezbędnych" sprawach, a restauracje są czynne jedynie do 20.00.

Madryt jest pierwszą dużą europejską stolicą, do której wrócił ostry lockdown.

Madryt jest pierwszą dużą europejską stolicą, do której wrócił ostry lockdown.

AFP

W Czechach wprowadzono w poniedziałek stan wyjątkowy przewidujący m.in. zamknięcie szkół średnich, limity klientów w restauracjach czy zakaz imprez kulturalnych „związanych ze śpiewem". Podobny stan wyjątkowy wprowadzono w zeszłym tygodniu na Słowacji. – Nie ma obecnie powodu do zamykania gospodarki podobnie jak w Izraelu czy w Madrycie – uspokajał Roman Prymula, czeski minister zdrowia.

W Izraelu ostry lockdown obowiązuje od 11 października. Mieszkańcy nie mogą się przemieszczać dalej niż 1 km od domów. Zamknięta jest znaczna większość sklepów i biur, restauracje mogą sprzedawać tylko na wynos, a synagogi pozwolono otworzyć jedynie na święto Yom Kippur. Mimo to w Izraelu odbywają się demonstracje przeciwko rządowi, których uczestnicy starają się zachować dystans półtora metra od siebie nawzajem.

Tymczasem władze Nowego Jorku planują wprowadzić lockdown w dziewięciu dzielnicach. Obwiniają ortodoksyjnych wyznawców judaizmu o nieprzestrzeganie zasad dystansowania społecznego.

Spokój rynków

Zaostrzanie restrykcji związanych z pandemią, do których dochodzi w wielu krajach, nie wywołało jednak w poniedziałek fali wyprzedaży na giełdach. Większość europejskich indeksów giełdowych umiarkowanie zyskiwała podczas poniedziałkowej sesji. Inwestorów w dobre nastroje wprawiły wiadomości mówiące o poprawie stanu zdrowia prezydenta USA. Liczą oni również, że demokraci i republikanie zrobią postęp w rozmowach o nowym pakiecie stymulacyjnym.

Inwestorzy mogą też mieć nadzieję, że jednak w kilku kluczowych gospodarkach nie zostaną wprowadzone podobnie ostre lockdowny jak wiosną. – Wszyscy chcemy uniknąć drugiej narodowej kwarantanny i możemy tego dokonać – mówiła w zeszłym tygodniu niemiecka kanclerz Angela Merkel.

Gospodarka światowa
Niemiecka gospodarka w nie najlepszej sytuacji
Gospodarka światowa
Kontrariańska fala podmywa Wall Street. Ameryka wcale nie jest taka wyjątkowa
Gospodarka światowa
Żywność znów drożeje
Gospodarka światowa
Rosja: Sankcje biją w handel
Gospodarka światowa
Gigant BlackRock uderzył na alarm. Fundusz został zaatakowany
Gospodarka światowa
Co się kryje za wielkim procesem wietnamskiej potentatki?