Zyski na akcję firm z indeksu S&P 500 sięgnęły w 2019 r. 160,3 USD. Prognozy na ten rok mówią, że spadną one do 138,16 USD, czyli poziomu nieco wyższego niż w 2017 r. W 2021 r. mają się jednak odbić do 168,38 USD. Jeśli te oczekiwania się spełnią, to odbicie zysków będzie o wiele szybsze niż po kryzysie z lat 2008–2009 i po pęknięciu bańki internetowej w 2000 r. W pierwszym przypadku osiągnięcie przedkryzysowego poziomu przez zyski zajęło cztery lata, a w drugim trzy i pół roku.
„O ile na pierwszy rzut oka może się wydawać przesadą oczekiwanie, by zyski były w 2021 r. rekordowe, to trzeba brać pod uwagę, że III kwartał 2020 r. był tak silny, że mówimy tylko o prognozie 9 proc. wzrostu zysków w 2021 r. w stosunku do tego kwartału. Spółki z S&P 500 miały w III kwartale zyski wynoszące 38,74 USD na akcję, co licząc w tempie rocznym daje 155 USD na akcję" – piszą analitycy DataTrek Research.
Ich zdaniem prognozy zysków na 2021 r. mogą okazać się i tak dosyć konserwatywne. „Zacznijmy od solidnej bazy w postaci wyników za III kwartał 2020 r., dodajmy do tego nadzieje na bardzo skuteczną szczepionką, niskie stopy procentowe, przyzwoite (jak na warunki) wydatki konsumentów i spółki powinny uzyskać rekordowe wyniki w 2021 r. To, że Kongres będzie prawdopodobnie podzielony, oznacza, że podatki od dochodów spółek nie powinny wzrosnąć w przyszłym roku, co będzie oczywiście kolejnym składnikiem odbicia zysków" – dodają eksperci DataTrek Research.
Spośród 458 spółek z indeksu S&P 500, które jak dotąd opublikowały wyniki za III kwartał, aż 84 proc. pozytywnie zaskoczyło zyskami, a 72 proc. miało przychody większe od prognoz. 70 proc. spółek przedstawiło pozytywne projekcje zysków na IV kwartał. Średnia prognoz mówi, że ich zyski na akcję sięgną wówczas 36,91 USD. HK
