– Prawdopodobnie po raz pierwszy od setek lat Azja ma więcej bardzo bogatych ludzi niż łącznie reszta świata. Kreacja bogactwa przenosi się na ten kontynent – twierdzi Rupert Hoogewerf, szef magazynu „Hurun Report" przygotowującego ten ranking miliarderów.

Na drugim miejscu pod względem liczby miliarderów znalazły się USA. W 2020 r. ich grono powiększyło się tam o 70 osób, do 696. Na trzecim miejscu są Indie ze 177 miliarderami, których szeregi powiększyły się o 40 osób. W pierwszej dziesiątce znalazły się również: Niemcy (141), Wielka Brytania (134), Szwajcaria (100), Rosja (85), Francja (68), Brazylia (59) i Tajlandia (52). Ogółem na całym świecie było w zeszłym roku 3228 miliarderów, o 414 więcej niż rok wcześniej i o 1039 niż pięć lat wcześniej. Ich majątki powiększyły się w ciągu roku o łącznie 3,5 bln USD, do 14,7 bln USD, czyli były niewiele mniejsze od PKB Chin. 17 miliarderów zbudowało swoje majątki na rynku kryptowalut.

Czołówka rankingu miliarderów „Hurun Report" nie powinna być zaskoczeniem. Na pierwszym miejscu znalazł się Elon Musk, prezes Tesli, z majątkiem wartym 197 mld USD. Za nim uplasował się Jeff Bezos, prezes Amazona, wart 189 mld USD, a na trzecim Bernard Arnault, właściciel holdingu LVMH, wyceniany na 114 mld USD. Najbogatszy wśród Chińczyków jest Zhong Shanshan, potentat na rynku wody mineralnej (prezes firmy YST), który zadebiutował na liście z majątkiem wartym 85 mld USD i znalazł się na siódmej pozycji. Za nim uplasował się Ma Huateng (Pony Ma), prezes koncernu Tencent, mający majątek wart 74 mld USD. Trzeci wśród chińskich miliarderów był Huang Zheng, prezes firmy Pinduoduo, z majątkiem wycenianym na 69 mld USD. Na czwarte miejsce wśród chińskich miliarderów i na 25. wśród globalnych bogaczy spadł Jack Ma, założyciel holdingu Alibaba Group, mający 55 mld USD majątku. W ostatnich miesiącach znalazł się on w wyraźnej niełasce u władz Chin.

Najwięcej miliarderów mieszkało w 2020 r. w Pekinie: aż 145. Na drugim miejscu znalazł się Szanghaj (113), a na trzecim Nowy Jork (112). HK