Rozwiązanie to ma zniechęcić światowe giganty międzynarodowe, takie jak Amazon, Google, Facebook czy Starbucks do deklarowania wypracowanych zysków w oferujących niskie stawki rajach podatkowych.
Uczestnicy porozumienia deklarują, że chcą, by firmy o zasięgu globalnym płaciły podatki tam, gdzie uzyskują dochody. Zasada ta ma dotyczyć korporacji osiągających co najmniej 10-procentową marżę zysku. Zgodnie z komunikatem, jednak piąta zysku ponad ten próg zostanie podzielona między wszystkie kraje, w której prowadzi ona działalność i tak będzie opodatkowany.
Szczegółowe rozwiązania mają być ustalone podczas negocjacji w najbliższych miesiącach. Twórcy porozumienia mają nadzieję, że zyskają dla niego poparcie szerszej grupy państw na planowanym na lipiec spotkaniu w Wenecji grupy G20 z udziałem Chin, Rosji i Brazylii.
Giganci technologiczni wyrazili zadowolenie z proponowanych rozwiązań. Nick Clegg, wiceprezes Facebooka oświadczył, że jego firma oczekuje, że reforma międzynarodowego systemu podatkowego będzie udana, mając świadomość, że będzie płacić więcej podatków w różnych częściach świata.
Rzecznik Amazona powiedział, że londyńskie porozumienie to krok naprzód w kierunku stabilizacji międzynarodowego systemu podatkowego. Z kolei przedstawiciel Google'a wyraził nadzieję, że kraje będą kontynuowały wspólne działania i wkrótce osiągną wyważone i trwałe porozumienie.