Deutsche Bank opróżnia wiele pięter w budynku mieszczącym około tysiąca pracowników, HSBC opuszcza sześć biur w Dusseldorfie i zamienia je na jedno którego powierzchnia jest mniejsza niż połowa tej w poprzednich lokalizacjach.
Z kolei francuski BNP Paribas redukuje powierzchnię we frankfurckiej placówce w której znajdzie się miejsce tylko dla 60 proc. dotychczasowego personelu.
Podobne plany rozważają regionalni niemieccy pożyczkodawcy DZ Bank i BayernLB.
Tempo w jakim banki w Niemczech zmieniają swoje podejście do nieruchomości wyróżnia je nawet na tle europejskich konkurentów mocno wspierających pracę z domu.
Większość europejskich banków, jak zauważa Bloomberg, prowadzi elastyczną politykę w tym zakresie. Generalnie umożliwiają personelowi pracę z domu przez 2-3 dni w tygodniu. W rezultacie w wielu przypadkach zrezygnowano ze stałych stanowisk na rzecz elastycznych. Przychodzący do biura za każdym razem korzystają z tzw gorących biurek.