Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Umocniła się w tym czasie aż o 3,5 proc., czyli bardziej niż frank szwajcarski (3,2 proc.). Wyraźnie wyróżniała się także na tle walut z naszego regionu. Złoty stracił od początku lipca 0,7 proc. wobec dolara, forint węgierski osłabł o 1,3 proc., rubel rosyjski umocnił się tylko o 0,3 proc., a korona czeska zyskała 0,4 proc.
To, że lipiec był dobry dla liry tureckiej, było jednak w pewnym stopniu odreagowaniem wcześniejszych spadków. Lira była w piątek o 11,4 proc. słabsza wobec dolara niż na początku roku, gdy złoty stracił w tym czasie 2,7 proc., forint 1 proc. a rubel rosyjski umocnił się o 1,3 proc. Lipiec był pierwszym miesiącem od stycznia, w którym lira zyskiwała. Inwestorzy nagradzali tę walutę za to, że Bank Centralny Republiki Turcji utrzymał stopy procentowe na poziomie 19 proc. Lira była mocno wyprzedawana w marcu, po tym jak prezydent Recep Erdogan pozbawił stanowiska ówczesnego prezesa banku centralnego, a na jego miejsce mianował kontrowersyjnego ekonomistę Sahapa Kavicoglu. Nowy prezes jednak, wbrew obawom inwestorów, nie odszedł od monetarnej ortodoksji.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Prezydent Donald Trump ogłosił w sobotę, że Stany Zjednoczone nałożą 30 proc. cła na towary pochodzące z Unii Europejskiej i Meksyku, które wejdą w życie 1 sierpnia.
Ceny konsumpcyjne we Francji wzrosły w czerwcu o 0,9 proc., więcej niż 0,6 proc. w maju i spodziewane 0,8 proc. Pomimo tego wzrostu Francja nadal notuje jeden z najniższych wskaźników inflacji wśród 20 państw Unii Europejskiej.
Kanclerz Rachel Reeves nazwała najnowsze dane dotyczące gospodarki „rozczarowującymi” po tym, jak brytyjska gospodarka niespodziewanie skurczyła się w maju o 0,1 proc. po tym, jak w kwietniu również zanotowała spadek.
W czerwcu ceny sprzedaży w obrocie hurtowym były w Niemczech o 0,9 proc. wyższe niż w czerwcu 2024 r. W porównaniu z tym samym miesiącem rok wcześniej, dynamika zmian wyniosła +0,4 proc. w maju i +0,8 proc. w kwietniu.
Rumunia musi przeprowadzić bolesne reformy fiskalne po tym, jak w oczy głęboko zajrzało jej ryzyko śmieciowego ratingu. Czy to też lekcja dla Polski?
Całkowite zatrzymanie imigracji i wzrost deportacji spowoduje spadek wzrostu amerykańskiego PKB między 0,8 a 1 pkt. proc. w 2025 r. i 0,4-1,4 pkt. proc. w 2027 r. - wynika z badania ekonomistów z Fed z Dallas.