Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
„Podatek od Google'a" został wprowadzony w 2015 r. przez George'a Osborne'a, ówczesnego kanclerza skarbu w konserwatywno-liberalnym rządzie Davida Camerona. Osborne przedstawiał ten podatek jako „pionierskie rozwiązanie", które będzie przynosiło budżetowi do 400 mln funtów rocznie. Miał on przede wszystkim objąć wielkie koncerny takie jak Google. Później okazało się jednak, że Google po negocjacjach z brytyjskim ministerstwem finansów został wyłączony z płacenia tej daniny. Ściągnięcie tego podatku od innych spółek również okazało się trudne. Brytyjska skarbówka prowadziła w zeszłym roku ponad 100 śledztw dotyczących przenoszenia zysków za granicę. Oceniała, że spółki objęte tymi dochodzeniami mogą być jej winne łącznie 5,3 mld funtów na koniec marca 2020 r. Wielokrotnie wzywała również, by spółki zgłaszały jej wszelkie umowy przewidujące transfery zysków. Te apele były jednak mało skuteczne.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Indeks Zaufania Konsumentów Uniwersytetu Michigan spadł we wrześniu do 55,4, w porównaniu z 70,1 rok temu. A wsk...
Wydatki konsumpcyjne w USA wzrosły w sierpniu bardziej niż oczekiwano, co pozwoliło utrzymać stabilną gospodarkę...
Dziennikarskie śledztwo wykazało, że Izrael wykorzystuje technologię Microsoftu do masowej inwigilacji Palestyńc...
Liczba Amerykanów składających nowe wnioski o zasiłek dla bezrobotnych spadła w zeszłym tygodniu, ale rynek prac...
Rok 2024 był rekordowy pod względem wartości aktywów finansowych gospodarstw domowych – wzrosły o 8,7 proc. Na k...
Dług publiczny Francji zwiększył się w drugim kwartale o prawie 71 mld euro i wynosi obecnie ponad 3,4 bln euro...