Optymizm wygrał z omikronem

Wyraźna poprawa nastrojów na giełdach to skutek spadku obaw przed nową mutacją koronawirusa oraz przed spowolnieniem gospodarczym w Chinach. Do łask wróciła narracja mówiąca o solidnym odbiciu gospodarki globalnej.

Wtorkowa sesja przyniosła solidne zwyżki na wielu giełdach europejskich. Niektóre indeksy – na przykład niemiecki DAX i francuski CAC 40 – zyskiwały w jej trakcie po ponad 2 proc. Handel na giełdach w USA zaczął się od zwyżek. Dow Jones Industrial rósł na początku sesji o 1,1 proc. po tym, jak dzień wcześniej zyskał 1,9 proc. Nastroje też wyraźnie poprawiły się na rynkach w Azji. Hang Seng, główny indeks giełdy w Hongkongu, zyskał 2,7 proc. Cena ropy gatunku WTI rosła o ponad 3 proc. i przebiła 71 USD za baryłkę.

Gra na ożywienie

Falę dobrych nastrojów na rynkach wywołał głównie spadek obaw inwestorów przed wariantem Omikron koronawirusa.

– Inwestorzy wydają się zdeterminowani do rozegrania przedświątecznego rajdu ryzyka – pretekstem do tego ma być mniejsza szkodliwość omikronu, chociaż fali zakażeń związanej z nowym wariantem nie da się już zatrzymać – zauważa Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ.

GG Parkiet

– Rynki wycofują się z projekcji mówiących o potencjalnych gospodarczych skutkach rozprzestrzeniania się wariantu Omikron, gdyż wstępne dane sugerują, że jest on mniej ostry, niż się spodziewano – twierdzi Fiona Cincotta, analityczka City Index.

Poprawa nastrojów na rynkach jest też związana z nadziejami na stymulację gospodarczą w Chinach. W poniedziałek Ludowy Bank Chin obniżył o 50 pkt baz. stopę rezerw obowiązkowych dla banków, co ma uwolnić w systemie finansowym blisko 190 mld USD. Zapowiedział również, że będzie wspierał komercyjny rynek mieszkaniowy, co zostało uznane za sygnał, że nie pozwoli, by kłopoty spółki deweloperskiej China Evergrande Group rozlały się szerzej po gospodarce. Optymistycznym sygnałem były też lepsze od prognoz wtorkowe dane o chińskim handlu zagranicznym. Mówiły o wzroście importu w listopadzie aż o 31,7 proc. rok do roku, a eksportu o 22 proc.

– Silny wzrost importu jest pozytywnym znakiem pokazującym siłę popytu krajowego w Chinach – uważa Adam Cole, analityk RBC Capital Markets.

– Nasz scenariusz bazowy przewiduje, że rynek znów skupi się na pozytywnych perspektywach dla wzrostu gospodarczego i zysków spółek. Uważamy więc, że inwestorzy powinni rozważyć, czy jest obecnie dobra okazja, by dodać do portfela akcje spółek, które korzystają na globalnym wzroście gospodarczym – twierdzi Mark Haefele, dyrektor inwestycyjny w UBS Global Wealth Management.

Fed wliczony w ceny?

Spadające obawy przed wariantem Omikron i globalnym spowolnieniem gospodarczym powinny być dla Fedu argumentem za zwiększeniem tempa tapringu, czyli ograniczania skupu aktywów, na najbliższym posiedzeniu. Czy jednak bardziej „jastrzębi" Fed nie popsuje optymistycznych nastrojów na rynkach?

Analitycy Morgana Stanleya widzą w działaniach Fedu większe zagrożenie dla rynków niż kolejna fala pandemii, ale stratedzy Barclaysa przekonują, że zacieśnianie polityki pieniężnej przez Fed zostało już przez inwestorów uwzględnione w cenach aktywów. Ich zdaniem jest mało prawdopodobne, by Fed zrobił coś więcej, niż dotychczas zapowiadał. „Ani Fed, ani omikron nie zmienią naszego pozytywnego stanowiska wobec rynku akcji" – piszą eksperci Barclaysa.