Clarida nie podał powodów przyspieszenia swojego odejścia, ale powszechnie wiązane jest ono z kontrowersjami dotyczącymi transakcji rynkowych, w które angażował się on w pierwszych miesiącach 2020 r.
"New York Times" ujawnił w zeszłym tygodniu, że Clarida pod koniec lutego 2020 r. przeprowadzał budzące wątpliwości etyczne transakcje. 24 lutego 2020 r. sprzedał warte 1 mln USD do 5 mln USD (taką wartość zaznaczył w formularzu zgłoszeniowym) papiery funduszu iShares MSCI USA Min Vol Factor. 27 lutego kupił akcje tego ETF, których wartość określił na podobny przedział. Traciły one do 28 lutego. Tego dnia zaczęły znów rosnąć, do czego przyczynił się komunikat szefa Fedu Jerome'a Powella mówiący, że amerykański bank centralny wkrótce ogłosi nowe działania stymulacyjne. Czy Clarida dokonywał tych transakcji wiedząc, co powie Powell? Tego wiceszefowi Fedu nie udowodniono. Rezerwa Federalna zapewniała zaś, że dokona przeglądu etycznego transakcji Claridy.
Clarida był wiceszefem Fedu od września 2018 r. Powell podziękował mu listownie za jego pracę. „Będzie mi brakowało jego mądrych rad i ważnego doświadczenia" – napisał Powell.
Kontrowersje związane z transakcjami giełdowymi w 2020 r. przyczyniły się w zeszłym roku do dymisji dwóch innych członków władz Fedu – Roberta Kaplana, szefa oddziału Rezerwy Federalnej w Dallas i Erica Rosengrena, szefa oddziału Fedu w Bostonie.