Stwierdził, że rozmowy polityków koalicji rządowej na temat obsady RPP rozpoczną się w przyszłym miesiącu.

Parlament mianuje sześciu członków nowej RPP. Większość analityków spodziewała się, że ludowcy będą mieli jednego przedstawiciela w radzie, a pięciu kandydatów zaproponuje Platforma Obywatelska.Zdaniem ekonomistów nawet tylko jeden przedstawiciel PSL w radzie nowej kadencji (zgodnie z ustawą o NBP członkowie rady nie mogą należeć do partii politycznych) może mieć poważny wpływ na układ sił w RPP.

Analitycy spodziewają się, że kandydat PSL będzie zwolennikiem łagodnej polityki pieniężnej – podobnie jak prezes NBP Sławomir Skrzypek (jego kadencja kończy się za ponad trzy lata) oraz trzy osoby, które wyznaczy prezydent Lech Kaczyński. Pozycja pięciu jastrzębi wyznaczonych przez PO byłaby słabsza, ponieważ przy równym rozkładzie głosów w RPP decyduje opinia prezesa NBP.Za najbardziej prawdopodobną kandydatkę ludowców do RPP rynek uznaje Elżbietę Chojną-Duch, wiceministra finansów