Dyrektor generalny Lasów Państwowych Marian Pigan zdecydował właśnie, jakie zasady sprzedaży drewna będą obowiązywać od przyszłego roku. – Takie warunki zaakceptował Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów – mówi Anna Malinowska, rzeczniczka Lasów Państwowych. W tym roku obowiązywał inny podział: 70 proc. surowca dla firm mających tzw. historię, czyli takich, które wcześniej kupowały surowiec od Lasów. i 30 proc. drewna ogólnodostępnego.

Było to rozwiązanie krytykowane przez UOKiK i dopuszczone tylko jako tymczasowe. Nowe zasady będą obowiązywać od stycznia 2010 r.Suchej nitki na decyzji dyrektora Pigana nie pozostawia Bogdan Czemko z Polskiej Izby Gospodarczej Przemysłu Drzewnego. – Taki podział nie gwarantuje stabilności dostaw polskim przedsiębiorstwom – argumentuje. Izba zabiegała o to, by system sprzedaży był oparty na negocjacjach i umowach długoterminowych. Zdaniem Czemko, wprowadzenie zasady, że cały surowiec sprzedawany jest na przetargach i tylko połowa jest zagwarantowana dla polskich przedsiębiorców sprawi, że jeśli sytuacja na rynku poprawi się i firmy będą miały gdzie sprzedawać swoje wyroby, cena drewna mocno wzrośnie. – Już w tym roku na zachodzie kraju i na Śląsku surowiec wykupywały duże zagraniczne firmy – mówi Czemko.Lasy Państwowe sprzedają rocznie ok. 27 mln m sześc. drewna. To druga co do wielkości – po Niemczech – pula w Europie.